Audio a czemu nie.....

Coraz więcej osób jest zainteresowana nagłośnieniem w swojej maszynie, na forum często padają pytania jak się w ogóle za to zabrać. Często tez można spotkać teksty typu "Mam głośnik 150W, czy będzie on wystarczający?" Ten artykuł powinien zmienić podejście co niektórych do tego tematu. Ale zacznijmy od początku...

Potrzebny będzie głośnik, do tego jakiś odtwarzacz, z którego będzie puszczana muzyka; można użyć radia samochodowego, jest przystosowane pod 12V i ma wbudowany wzmacniacz; jednak zazwyczaj dość marny i przydało by się dodatkowo zamontować wzmacniacz samochodowy. Zamiast radia można użyć playera mp3, lub nawet starego poczciwego discman`a, jednak w tych dwóch przypadkach wzmacniacz będzie konieczny.

Najczęściej audio montuje się w schowku pod siedzeniem, ew. można wyciąć w plastiku otwory specjalnie na głośniki. Można się też pokusić o głośniki wysoko tonowe we wlotach powietrza

Na powyższej fotce głośnik wraz z radiem jest zamontowany na drewnianej płycie idealnie dopasowanej do kształtu schowka (to bardzo ważne żeby płyta idealnie dolegała do krawędzi schowka; jeśli będzie luźna, to głośnik będzie przenosił na nią drgania, a tego nie chcemy. Poza tym nie wszystkie odtwarzacze cd dobrze się czują w pozycji pionowej, a jeśli player nie ma wystarczającego bufora (słaby system anty-wstrząsowy), to będzie się to przekładało na trzaski i przerwy podczas odgrywania muzyki. Pod głośnikiem, na spodzie schowka powinno być jeszcze wystarczająco miejsca na umiejscowienie wzmacniacza.

Pora się zastanowić co dokładnie wejdzie w skład naszego audio. Wiadomo, że podstawowym kryterium dla większości będzie kasa, ale wiadomo też, że nikt w skuterze nie będzie montował sprzętu z najwyższej półki. Nie dajcie się zbajerować ogromnymi ilościami watt`ów, tak naprawdę to bez znaczenia.

Pożądny głośnik 40W w zupełności wystarczy i raczej nikt nie będzie narzekał, że jest 'za cicho'.
Wystrzegajcie się głośników trójdrożnych; głośnik będzie zabudowany więc znacznie lepszy dźwięk osiągniemy z typowo basowego głośnika.

Pora napisać coś o wzmacniaczach: samochodowe są 4ohmowe, więc głośnik także obowiązkowo musi mieć 4 ohmy! Np. wzmacniacz 2 x 40W: do jednego kanału podpinamy głośnik ze schowka, drugi kanał przyda się, jeśli mamy głośniki wysokotonowe (1 lub 2 spokojnie wystarczą), można podpiąć 2 ośmio omowe równolegle.

Całość będzie zasilana z akumulatora, jak wiadomo ten mocny nie jest- 4aH (ew 5aH) raczej nie pozwolą na długie granie, z wyłączonym silnikiem, ale podczas jazdy nie powinno być problemu. Można podłączyć drugi akumulator; ale prądnica i tak nie wyrobi z ładowaniem więc szkoda zachodu.